MichaŁ Kanarkiewicz
Mówca Inspiracyjny | Trener Biznesu | Szkoleniowiec | Mistrz Szachowy
Cześć, mam na imię Michał!
Jestem mówcą inspiracyjnym, trenerem biznesu i mistrzem szachowym, zdeterminowanym, aby wznieść Twój biznes na wyższy poziom.
Od dziecka uczę się, że przy szachownicy można wiele zyskać. Szachom zawdzięczam m.in.: wytrwałość, cierpliwość oraz koncentrację; lepiej planuję i rozumiem konsekwencje własnych działań.
Ale przede wszystkim szachy nauczyły mnie strategicznego, krytycznego, logicznego i analitycznego myślenia. I ten sposób myślenia przekazuję dalej firmom, liderom, CEO i managerom.
Jeśli też chcesz wykorzystać potęgę myślenia mistrzów szachowych, aby uskrzydlić Twój biznes, to kliknij w przycisk poniżej i…
A Jeśli jesteś ciekawy mojego zaplecza i masz kilka minut wolnego czasu to pozwól, że przedstawię ci moją historię...
Rozsiądź się wygodnie i przewijaj dalej!
„Pewność siebie jest bardzo ważna. Jeśli nie myślisz, że możesz wygrać, podejmiesz tchórzliwe decyzje w kluczowych momentach (…). Widzisz okazje, ale również ograniczenia. Zawsze wierzyłem w to, co robię na szachownicy, nawet wtedy, gdy nie miałem obiektywnych przyczyn. Lepiej przecenić swoje możliwości, niż ich nie doceniać”.
Magnus Carlsen
Norweski szachista, arcymistrz od 2004 roku,
aktualny mistrz świata w szachach
Moja historia...
Nie zamierzam robić tu sobie autoterapii, ale zacznę od tego, że moje dzieciństwo nie było usłane różami. Pamiętam, gdy pewnego popołudnia wracałem z przyjaciółmi ze szkoły i spotkałem tatę, który pijany zataczał się w okolicy szkoły… Okropne doświadczenie dla 8-latka. Wstydziłem się na każdym kroku. Miałem tego dość… ale wtedy pojawiła się moja pierwsza miłość − szachy.
Odwiedził mnie mój przyjaciel Ksawery i powiedział „Michał, patrz, to są szachy!”.
Wytłumaczył mi zasady i choć nie wszystko rozumieliśmy, rozpoczęliśmy grę. Szybko mnie wciągnęło. Szachy przypominały mi wojnę. Dwie armie naprzeciwko siebie, które walczą o zwycięstwo. Lubiłem historię i imponowali mi wtedy dowódcy, którzy potrafili odnosić spektakularne i wielokrotne zwycięstwa.
W dodatku, jak powiedział mi Ksawery, w szachy grają zwykle ludzie inteligentni. A to już mnie bardzo zainteresowało. Chciałem być inteligentny! I tak od partii z przyjacielem, przez turniej szkolny, aż do pierwszego profesjonalnego turnieju szachowego. Niewinna wizyta kolegi dała początek wielkim zmianom!
Unikaj tłumu. Myśl samodzielnie. Bądź szachistą, a nie figurą szachową.
Ralph Charell
Już w wieku 16 lat zaczęła moja przygoda z przedsiębiorczością...
Niestety, żeby jeździć na turnieje szachowe, musiałem mieć pieniądze. Inni dostawali pieniądze od rodziców… ja musiałem sam o nie zadbać. Zacząłem uczyć dzieci moich znajomych i mojej mamy, i od tego się zaczęła moja przygoda z przedsiębiorczością. W wieku 18 lat założyłem pierwszą działalność gospodarczą!
Z biegiem czasu zacząłem rozwijać tę działalność, aż do momentu, gdzie dziś prowadzę firmę szkoleniowo-doradczą, która doradza klientom korporacyjnym. Przekładam myślenie szachistów do świata biznesu.
Nie odniósłbym sukcesu, gdyby nie moja fantastyczna mama i najlepszy na świecie brat, którzy od samego początku wspierali mnie w rozwoju kariery i towarzyszą mi na kolejnych etapach mojej drogi na szczyt.
Dopingowali mnie, gdy byłem młodym, zdolnym szachistą, doceniali, gdy zacząłem pracować jako nauczyciel szachów i dalej nie ustają w motywowaniu mnie, gdy stałem się promotorem gry w szachy, trenerem strategicznego myślenia i mówcą inspiracyjnym w największych firmach.
Zaufały mi takie marki jak























